Kim jestem
Nazywam się Agata Pilip i jestem architektką marek – z wykształcenia projektantką, z doświadczenia strategiem i doradczynią marek premium. Od 18 lat pracuję dla marek retail I hospitality w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Zaczynałam od projektowania hoteli pięciogwiazdkowych, później współpracowałam z Nike EMEA i CEMEA, Marcel Wanders Studio czy Dalziel & Pow, prowadząc projekty globalnych marek w sektorze premium i luxury.
Moja misja
Jestem tłumaczem kulturowym – pomagam markom odnaleźć właściwy język i ton, by mogły autentycznie budować relacje w nowych kontekstach. Moją szczególną specjalnością jest Bliski Wschód – region, który stał się dla mnie drugim domem. To miejsce, gdzie tradycja spotyka się z wizją przyszłości, a marki muszą poruszać się z wyjątkową wrażliwością. Moim celem jest wspierać je w tworzeniu autentycznych mostów między kulturami.
co robie?
– prowadzę audyt kulturowy, który wskazuje szanse i zagrożenia ekspansji,
– tworzę heritage storytelling, łącząc DNA marki z lokalnym dziedzictwem,
– organizuję retail safari, które wprowadzają marki w rytm i dynamikę życia premium w GCC.
Dlaczego ja?
Łączę trzy perspektywy:
– architektoniczną – myślę o marce jak o systemie przestrzeni i doświadczeń,
– strategiczną – mam doświadczenie w pracy z największymi markami globalnymi,
– osobistą – mieszkam i pracuję w regionie GCC, znam go od środka, z codzienności i spotkań z ludźmi.
Dlatego potrafię przełożyć różnice kulturowe na przewagę biznesową i pomagam markom działać pewnie w nowym kontekście.
co mnie NAPĘDZA
Inspirowała mnie zawsze sztuka i rzemiosło – ceramika, malarstwo, kaligrafia arabska – i to one nauczyły mnie uważności na detale. Ogromną rolę w moim życiu odgrywa też jeździectwo – relacja z koniem, oparta na zaufaniu i subtelnej komunikacji, jest dla mnie metaforą tego, jak powinna działać marka: z szacunkiem, konsekwencją i wrażliwością.
Bliski Wschód przyciągnął mnie właśnie tą wrażliwością i bogactwem kodów kulturowych. To tutaj nauczyłam się, że różnorodność nie jest przeszkodą, ale źródłem siły – i tę filozofię przenoszę na marki, z którymi pracuję.